+ to to, że nie mam kataru. Głowa i oczy - jakby ktoś przyciskał metalową płytą. W gardle pali, mhm. Wszystko boli i słabo. Sprzątam jakieś papiery. Staram się ogarniać. Nie cierpię nic nie robić... Baardziej skomplikowane niż ten prosty zamek na zdj. Czeka dziś Bol.
Napisany wczoraj.
(Tak, wiem, że kilka źle rymów.)
Komplikacje
Na co dzień twarze
ludzie pełzają, pełne korytarze
setki biegnących, spieszących do
Do, pytam dokąd
''Ja nie mam czasu''
Czas trzyma w rękach,
a zginiemy w mękach
Każdy z nas się porusza
Ten skacze, to czołga się
Ta biegnie, stoją straże
Ja idę,
wpadnę w błoto, wyjdę
Wytrę nogi w szmaty
Ty zajrzysz
zza ograniczającej myśli
Kraty
Włosy prostują,
kręcą to, co proste
Malują oczy,
a świat szary wokół
Mówią - wiemy jak co się potoczy
Aż za kark złapie sokół
i oczy zamroczy