Niepowtarzalna.

Życie jest kolorowe, tylko ludzie to daltoniści.

Witam : 3

Myślę , że wszystko się układa i mam nadzieję że wszystko zacznie się układać w jedną całość.Za nie długo wakcje wszystko nabiera tępa a plany jakie snuję na te 2 miesiące  są na wyciągnięcie ręki.:) Tak zdecydowanie po wielu przeszkodach "życiowych" wielu niezgodnościach , smutku i ból, ze spokojnym sercem mogę powiedzieć , że nauczyło mnie to czegoś.Nie dokońca mogę określić słowami co to jest , ale to coś co daje mi pozytywną energię.Nastraja do życia, odpycha strach i zachęca do bycia sobą taką jaką jestem.Nigdy nikogo nie udaję, może kiedyś tak było ale z czasem zrozumiałam , że tak się nie da bo każdy jest jedyny w swoim rodzaju i nikt nie może tego zmienić. Zdarzają się jednak , osoby tzw"klony" które papugują każdy twój ruch, twoje zachowanie,sposób bycia, mówienia ,wyznawania uczuć.Ale to już ich problem , ja takie osoby omijam szerokim łukiem.Nie warto na nie zwracać uwagi bo tylko przysparzają kłopotów.Każdy z nas ma swoje ambicje,plany, marzenia i nikt nie powinien w to ingerować.Bo nikt z nas życia nie przeżyje.Każde z nas ma jedną jedyną szansę , na spełnienie marzeń.

Dobra, to teraz tak z innej beczki. To wiele dziewczyn chciałoby żeby chłopak choć czasami spełnił kila rzeczy, ja podam te które chciałabym żeby ON spełnił.

Więc :

*chciałabym , żebyś dał mi swoją bluzę gdy będzie mi zimno.

*żebyś robił sobie ze mną dużo zdjęć.

*Pisał pierwszy.

*mówił , mi że jestem ładna.( to na prwdę podbuduwuje nasze ego )

*Otwierał przedemną drzwi.

*Mówił , mi jak bardzo mnie kochasz.

*Całował  niespodziewanie i z nienacka.

*NIGDY ALE TO NIGDY NIEOKŁAMYWAŁ.(!!)

*Pisał do mnie prawdziwe listy( może i staromodne ale stoo razy lepsze niż sms)

*Dzwonił do mnie co wieczór choć by po to by powiedzieć mi dobranoc.

*Rozmawiał , ze mną , nie tylko o pierdołach o wszystkim.

*Tańczył ze mną. 

*Całował w deszczu.

*Przytulał.

*Dzielił się tajemnicami.

*Od czsu do czasu dał bukiecik polnych kwiatów.

Nie wymagam nie wiadomo jakich prezentów.

A teraz kiedy już to przeczytałeś pomyśl czy wymagam , aż tak wiele?Wydaje mi się , że nie.Może i żyjemy w XXI wieku ale ja jestem romantyczką i mnie nie pociągają dresiarze , narkotyki , seks , alkohol papierosy.To nie w moim stylu.

Wolę iść z tobą na spacer niż do klubu.Wolę piknik niż piwo.odrobina romantyzmu w tobie nie zaszkodzi a jeszcze bardziej mnie przyciągnie.Uwierz, może nie każda "pusta laleczka" to lubi ale ja jestem sobą tą prawdziwą.Tą która nie udaje kogoś kim nie jest.Nie podąża za modą tego świata. Może komuś się to nie podoba a ktoś może mnie za to podziwiać nie wiem.może tak , a może nie.Tego nie wiem.

DODAWAJCIE DO ZNAJOMYCH JEŚLI CHCECIE: *