Ojeeej, mały przestój, jak to u mnie.. heeh
najważniejsze, że weekend obfitował w różnego typu dżampy,
a już ta piątkowa najlepsza <buja...>
nie zraża mnie nawet fakt, iż jutro smutna rzeczywistość
mówi sie trudno, żyje sie dalej...
W razie czegoś, mam w sql takie fajne pocieszycielki
Patuś:*, Jadźź:*, Adul:*
no i w ogóle reszta:*