Po 3 tygodniach nieustannego dryfowania na materacu ,,wkońcu dostrzegliśmy ląd
Weekend byl kozacki a ubaw jeszcze lepszy .
Pozdrowienia
Życie to nasze...czym właściwie jest...
Dzień po dniu walczymy by miało sens...
Ale czym to wszystko jest...czekam na znak
Chcę czuć pełną piersią każdy jego odcień...smak
Gdzie szukać drogowskazu...jak postąpić dokąd iść?
Czego szukać...co ważne jest...czy ufać..gubię swą myśl
Wielu ludzi pełnych ciepła, swym dobrem karmi mnie...
Ale czy ta jedyna choć kocha-zostanie?...czy chce...?
Tyle pięknych chwil to życie niesie nam...
Zostawia też goryczy pewien posmak...trochę ran...
Jednak szybko zbieramy się w sobie, by wdzięcznie dziękować
za to, że trwa...że jesteśmy i że takie piękne choć...dziwne jest...
Kocham Cię życie...