Pragne dotyku,czuje go juz na cile
chce uścisku,czuje juz ciepło
usiłuje nie dzwonic ale zaraz siegne po telefon
próbuje byc przez pare sama ale nie moge
płacze bo włsy nie odrasają
chce juz byc tm piepszonym hipisem
siedziec w cichym,ciemnym lesie
ogrzewac sie długą grzywką
palic trzeciego papierosa
słuchac dylana,beatlesów
wyobrażac sobie zycie z Nim