patrycjaa96 Też tak myślałam ,,,, bo BYŁA silna ,zdrowa i była świetną siatkarką.
A jak jest silna to powinna dać radę.Ale niestety przeszczem szpiku się nie przyjął ;(;(.Nawet się wypowiadała niedawno w Rozmowach w Toku mówiła ,że się boi ,ale ,że mąż mówił jak to ma pomóc to niech się zdecyduje ,ja nie mówie ,że to Jego wina . Bo on też nie wiedział ,że to się tak skończy.Ale Pani Agata mówiła ,że lekarz Jej mówił ,że kilka procent ludzi nie przeżyło.Ona nawet zostawiła niedość ,że Nas ,Męża ,Rodzine ,to i Małą Córeczkę ,i tu chyba była niczyja wina ,że ona odeszła.Ciekawe jak się teraz potoczy życie jej rodziny i siatkarek. Jak one se dadzą radę skoto ona była tak świetną siatkarką, że zdobyła dwa razy Złoty Medal w Europie.Naprawde nie się tego opisać co Rodzina teraz musi czuć ;(