musiałam dodać ;(
bo jesteśmy pokłucone ;(
ehhh ;(
i ja bardzo za nią tęsknię ;(
i chce żeby było tak jak dawniej ;(
bo ja ją bardzo kocham ;(
i bardzo ceniłam tą przjaźń ;(
bo była jest i będzie najważniejszym tym co mam ;(
Paulinko pamiętaj zawsze będę cie kochać ;(
i nic i nikt nie zepsuje tej przyjaźni ;(
chce już żebyśmy nigdy sie nie kłuciły ;(
bo to jest okropne ;(
ona powiedziała że ta przyaźń nie ma sensu
a teraz wierszyk o zranionej przyjaźni :
Stałam z Toba na moście
razem
Nagle usłyszałam trzask
huk
Obróciłam sie twarzą do Ciebie
byłaś taka jak zwykle
Ale coś dziwnego wyczytałam z Twej twarzy
złość i smutek
Chciałam Cie pocieszyć
podeszłam do Ciebie
Przytuliłam
a Ty odepchnęłaś
Spadałam z mostu
szybko
Oglądnęłam się za Tobą
nie podałaś ręki
To Ty zepchnęłaś mnie z naszego mostu
obojętnosć Twoja mnie zabiła
Myślałam o Tobie - mojej przyjaciółce
gdy ginęłam w czeluś