Ja rozumiem, że można mieć jakja na talerzu bez talerza
że głowa jesieni będzie w kształcie kanibalizmy
i że czasu nie ma bo zgodnie z teoriami psychologów to tylko wytwór naszego mózgu pomagajacy usystematyzowac zdarzenia przeszłe i przyszłe
ale ta tęcza wykracza poza moje pojmowanie....
krytyczne, czy paranoiczne - wykracza
Tyle o panu Salvadorze
idę do własnych motyli