Małpa.<3

Kilka lat temu jechałem sentymentalnie, dziś jest inaczej choć podobno też całkiem fajnie.

to właśnie Ty dajesz mi siłę i  dajesz mi wiarę w to, że warto grać, warto robić to dalej.

ty zostaw wszystko i przyjdź na dworzec, ale nie proś abym został, bo muszę odejść.

dziś wracam do Ciebie i już jestem w drodze, więc zostaw wszystko i przyjdź na dworzec.

a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać, i to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.

nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.

wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec, a nawet jeśli, to możesz być pewna ze wrócę.

Zostaw na później wszystko, co mówiłaś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.

dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.

mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, ze mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno.

rób to co robisz brat, świat jest dziki, nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim. - słoń

pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. - słoń

wiedz jedno - jeśli 'my' to wspólnie, oddamCi wszystko, długów żadnych nie masz u mnie. - Eldo

czasem nie ma nic, ktoś bliski staje się tak obcy życie kopie tak, że powinieneś brać prochy. - Ebro

i nie ma ciebie znow żyłem by się zniszczyć, młody bóg ulic, pieprzył wszystko i wszystkich. - gduby mielzky

zkażdym kolejnym dniem dociera do mnie więcej, wbijam w to szczęście, co ma być to będzie. studio pokój

dzisiaj mnie winisz ze to moj chory charakter

ale powiedz kurwa szczerze wczesniej bylo spoko, mam racje? - Big_A

Czas ucieka przez te palce i nie wiem czemu tak jest,

nawet kiedy bywa dobrze każda chwila traci sens. - Ebro

nie ustawiam się z jutrem na wódę i browar,
bo czas mnie nie zmienił, czas mnie wychował. - Ebro

spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć. - Bisz (B.O.K)

piję przy oknie, nie boje się jak to będzie, lubię pić sam, gdy nikogo nie ma przy nas,kiedy będę chciał wyskoczyć nawet Ty mnie nie zatrzymasz, alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać, tak tworzy się legenda, tabletki nie chcą działać,sumienie nie chce przestać gryźć, w sumie nie chce przestać żyć, choć w sumie nie chcę biec tak o donikąd, wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką, nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro, na dole tłum, wśród tych ludzi tylko jednej powiedz, że już wszystko zależy ode mnie. - Bonson