HARDKOR.

jezuuu.. ale była wczoraj impreza XD

ja naprawdę kocham działkę Patryka.

skład: Patryk z Michaliną, Madczak z Sebą, Ania z Kamilem, Pelo, Adaś, Aga i ja ;d

zaczęło się około osiemnastej, w dość szybkim tempie muszę powiedzieć ;d

już nie wspominając o fakcie, że nie mogłam z Anią i Kamilem trafić.

-jebie tu kozą.

-kozą?!

a dwie kozy stały na jednej z działek i się na nas gapiły XD

`Madczak, krzyknij 'Mo' to Cię znajdziemy. kurwa. dobra, krzycz cały czas 'Mo' aż nas zobaczysz, pa.`

po dotarciu, damska część zaczęła elegancko, białym winem Anki.

następnie zrobiło się damsko-męsko i poszedł rozrobiony spirytus. a mówili, że trzy 0,7 to za dużo i że zostanie na następny bauns.

poszło wszystko. na dodatek przyniosłam butelkę domowego wina z tamtego roku, które.. no cóż, dawało niezłego kopa ;d

a mieszając to wszystko z piwem...

już nie wspominając o tabace wciąganej przez długopis (zdj.) i o tym, że w końcu potrafię się zaciągać fajkami ;dd

z dziewczynkami sobie TROCHĘ zaszalałyśmy, ahaha ;ddd

kis kis kis, czyli trzy koleżanki są teraz bogatsze o nowe doświadczenia XD

leżenie w nocy na trawie i gapienie się w gwiazdy,

darcie twarzy przy większości piosenek,

vege Aga jedząca kiełbasę,

stłuczenie przez Sebe lustra, kiedy walczył z własnych żygającym ja,

`pokaż cycki!` do Pela, który w sumie został bez koszulki, a w szkole ma mi pokazać pośladki (ha!),

gorzkie żale Agi pośród rosy,

Anka, która już potrafi sikać `na kucka` itd.

ale wyjebanie było, ojojjjj ;**

liczę na szybką powtórkę, na więcej hardkoruuu XDDD

tymczasem czas zacząć robić coś z twarzą i okolicami, bo o 19:30 idziemy na 154, którym zawitamy do Katowic na 18stkę Hani w Kwadratach!

bauns! ;dd

i nieważne, że to będzie piąta impreza w ciągu ostatnich siedmiu dni, ahahah ;dd