dzisiaj u Babetki kawa ze spienionym mleczkiem, ciasto i zdjęcia oczywiście ; ) światło trochę nie dopisało, ale jednak się cieszę, że padał deszcz, bo będę też mogła pójść na zdjęcia z Basią, do jej wystawy :)
zaczynam się rozmyślać, a to zly znak. bardzo zły.
nie chcę się rozmyslić po raz 26476471354894! dajcie mi jakąś motywację! ; d
aaaa. i prosze potwierdzać obecność na osiemnastce, tak przypominając d;