Brak czasu, nadchodząca bardzo szybko "nowa era" w mojej prywatnej przestrzeni i ogólny marazm powoduje, że po tygodniu rozmyślań, z żalem mówię "do widzenia".
Nielicznym stałym oglądaczom, serdecznie dziękuję za "rzuty okiem" i miłe komentarze. W wolnych chwilach będę śledził Wasze poczyniania, więc nie zaniżajcie poziomu ;)
Nie przedłużając tej żenujacej sceny - Do zobaczenia! Oby w lepszych czasach!
O sobie: Istnienie w przestrzeni Schrödingerowskiej zawsze ma charakter schizofrenicznej podróży przez zjawiska zwyczajnie niezwyczajne. W superpozycjach kwantowych, nie jest łatwo przyczesywać kocie wąsy...
Fotografie są własnością Kota Schrödingera vel Lazar - chyba, że fotografia sygnowana jest inaczej. Niezależnie od tego - wykorzystanie i wszelkie działania wspomniane przez ustawę o ochronie praw autorskich, tylko za zgodą autora.
Jeżeli masz ochotę skorzystać z mojego numeru GG - zapraszam serdecznie. Proszę Cię tylko byś się przedstawił/a - rozmawiam z ludźmi a nie z numerami komunikatora - lubię wiedzieć kogo mam zaszczyt gościć...
Łódzkich fotopstrykaczy zaś, serdecznie zapraszam do wspólnych fotowycieczek...