photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Trzecia destylacja oddechu
Dodane 1 CZERWCA 2008 , exif
36
Dodano: 1 CZERWCA 2008

Trzecia destylacja oddechu

Nie przepadam za uzewnętrznieniami i opowiadaniem o tym, co w mojej subiektywnej, Schrödingerowskiej przestrzeni się dzieje. Dlatego też wydestyluję tylko samą mglistą esencję. Rektyfikat nagromadzonej potrzeby powiedzenia czegokolwiek.

Pragmatyzm, wyuczony poprzez nieco kwaśne odcienie doświadczenia, doskonale sprawuje się w egzystencjalnym kołysaniu się na falach rytmu "dom-firma". Niestety świadomość, ekscentryczna, chociaż uboga arystokratka, ostatnimi czasy coraz natarczywiej nawołuje mnie do ponownego poszukiwania wartości nieprzeliczalnej na światowy kurs wartości złota. Nieprzeliczalnej, a więc w okrutny sposób nieprzewidywalnej. Chodzi tu bowiem o człowieka z całym jego niewidzialnym dramatem, przegranej wojny z motylem Lorenza.

Nie chodzi o miłość - to akurat rzecz zgoła mi najmniej niezbędna do istnienia. Wystarczy drgający umysł. Drgający z częstotliwością zdolną do idealnej interferencji wzmacniającej. Umysłu ze zminimalizowanym zapotrzebowaniem na "bylejakość" i pędzącą postmodernę, w której jak wiadomo, "wszystko jest smaczne".
Nie chcę wielkich cnót - niechże będzie kabotyn, niechże będzie dekadentka. Współtworzyć mogę i z atramentową konformistką jak i z zgorzkniałym konferansjerem w ubogim teatrze taniego efektu. Byle tylko iść przed siebie z przestrzenią otwartego umysłu.

Nie ukrywam, że poszukiwania takie czyniłem wcześniej - raz się udało, ale szorstka faktura możliwości i ich braku - mówiąc kolokwialnie - schrzaniła sprawę. A inne epizody w tej drodze? Gdyby je personifikować, to okazałyby się ślicznym, grzecznym chłopcem, który wyrósł na sadystycznego mordercę. Dobrze się zapowiadało, ale (i tu rozkładamy łapki) coś się nie udało.
Jestem tym zmęczony. A zmęczenie, po krótkim romansie ze strachem, staje się rodzicem indolentnej pasywności. Bezczynność czekania na...

Nie na cud. Bardziej na metaforyczny list od przyjaciółki. I wielką paczkę z kroplą rosy w środku. Kroplą która przeleję czarę stonowanej bohemy...

P.S. Kolejny osobisty elaborat. Zmęczonych destylacją trzeciej jakości  - przepraszam...

Komentarze

k333karolina fajniuTko. :]
mogę dodaććć? ^^
liczę na to samo. ;))
pzdr. ;*
01/06/2008 22:47:20
nigdziebadz Nie, nie przepraszaj, takie elaboraty, jak Twój są perełkami w tej wirtualnej społeczności. Z racji profesji jaką w swym życiu wybrałam ten tekst mnie zachwycił. Naturalnie, ubolewam nad przyczyną, która nakłoniła Cię do takiej wylewności, ale jakże to wszystko pięknie zamknąłeś w formie. Pozdrawiam.
01/06/2008 22:14:12
Info

Użytkownik kotschroedingera
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o kotschroedingera


Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaZawsze samysliciel3523 /07/ 25 xheroineemogirlxPeru zzachmur509 mzmzmz