Kolejny dowód na to, że rzeczywistość nas oszukuje na każdym kroku. Gdy naciskałem wyzwalacz migawki, byłem pewien, że strzelam do kosa. I był to kos, aż do chwili, gdy z dwu i pół calowego ekranu lustrzanki, przeskoczył na nieco większy monitor komputera. Tutaj postanowił zrobić mi prima-aprilisowy żart i zamienił się w szpaka :P
Także, w wyniku ślepoty fotografa, dość specyficznej daty oraz spisku mleczarzy i cyklisów widoczny jest tu sturnus vulgaris. Czym zasługuje na sympatię? Tym, że inne ptaki zazwyczaj nie tykają włochatych gąsiennic - a szpak wtrąbi i jeszcze się obliże ;)
Suplement: -------------- Po zatwierdzeniu tego wpisu, zerknąłem w dane EXIF i okazało się, że 1 kwietnia działa nadal - a dokładnie aparat postanowił się popisać. To pierwszy przypadek gdy użyłem wartości ISO równej "944242788" :D
lalkavoodoo Moja stwórczyni przyłapała mnie jak oglądam (żeby nie powiedzieć Twojego :P) ptaszka... i stwierdziła (jak ja), że to bardzo ładny ptaszek... Taki sam szpak wydziera mi sie całymi dniami i wieczorami na starej gruszy, którą mam pod oknem :)
O sobie: Istnienie w przestrzeni Schrödingerowskiej zawsze ma charakter schizofrenicznej podróży przez zjawiska zwyczajnie niezwyczajne. W superpozycjach kwantowych, nie jest łatwo przyczesywać kocie wąsy...
Fotografie są własnością Kota Schrödingera vel Lazar - chyba, że fotografia sygnowana jest inaczej. Niezależnie od tego - wykorzystanie i wszelkie działania wspomniane przez ustawę o ochronie praw autorskich, tylko za zgodą autora.
Jeżeli masz ochotę skorzystać z mojego numeru GG - zapraszam serdecznie. Proszę Cię tylko byś się przedstawił/a - rozmawiam z ludźmi a nie z numerami komunikatora - lubię wiedzieć kogo mam zaszczyt gościć...
Łódzkich fotopstrykaczy zaś, serdecznie zapraszam do wspólnych fotowycieczek...