Dziś miałem mega doła ...
Sam z Tym Sobie nie umiem pomóc :(
Hmmm staranie .... i nic więcej cóż ...
Taki już mój los ... Znowu to samo
Wszystko zaczyna sie od nowa ...
Kocham Cię Bardzo i CHCIAłBYM Z TOBą BYć NA ZAWSZE
Ale .... zawsze jest ale :( nie jestem szczęśliwy :(
Ty coraz częściej Robisz co chcesz ...
Zaczyna sie znowu ... Proszenie łażenie Latanie...
Mam dość :(
I jakby Nie ja to wogóle by kontaktu nie byłoo bo ja zawsze musze pierwszy
nie wiem już sam Co robić mam :(
Jak Dalej żyć by było... Poprostu "dobrze"
Sam nie wiem .... Co zrobić ... Jeszcze Tydzień i wszsytko sie okaże
Jak będę żyć (tego do końca nigdy sie nie wie) i o czym Śnić
DUżO RZECZY MI LEZY ALE NIE MOWIE WSZYSTKEIGO BO POPROSTU NIE WIEM JAK
Nie wiem skad Sile brać mam ? Jak ..... ?
Gdy Sobie z czymś nie radzisz ... lub coś to pierwsze co piszesz to o końcu...
żebys sie na tym nie przejechała i nie żałowała tych słow ...