Praca. Sen. Praca. Sen. Praca.
Wyjazd do Niemiec to był jeden z lepszych pomysłow w ostatnim czasie. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak dobrze wychodzi mi rozmowa w języku niemieckim i rozumienie wszystkego. Jednak muszę więcej wierzyć w swoje możliwości. Potem Berlin pewnie i Londyn.
Za mną też 22 urodziny. Dziękuję tym którzy pamiętali.