tak właśnie mija czas...

Słowo wstępu: blog jest przeznaczony tylko do użytku MOJEGO. Nie obchodzi mnie czy ktoś mi coś skomentuje czy nie, pisze go w formie pamiętnika więc jak ktokolwiek siętu pojawi - jest to przypadek... jeszcze kilka dni temu gdyby ktoś mi zaproponował założenie konta na tym portalu, zaśmiałbym mu się w twarz...bez skrupułów bym się śmiał i nie ważne by było co to za osoba... a jednak... nie jest przecież powiedziane że każdy fotoblog ma wyglądać tak samo...nikt mi nie rozkaże aby mój wyglądał tak a nie inaczej...a skoro tak......... mija mi 20 rok życia...niestety ale tego już cofnąć nie mogę...a ile ja z tego życia pamiętam? Co chciałbym cofnąć, a co zapamiętać na zawsze...? Tyle jest wspomnień, jedne są miłe, inne nie bardzo, chciałoby się o nich zapomnieć...ale takie jest życie - mija nieubłaganie a nam pozostaje tylko się podporządkować tej machinie...jednak wspomnienia to właśnie coś, czego nikt nam nie odbierze... dlatego może warto coś napisać...powspominać te lata które minęły, napisać o tych wszystkich wydarzeniach, żeby..."nie wszystek umrzeć"...po latach może już bym nie pamiętał tych wydarzeń...ale wrócić do nich będzie na pewno przyjemnie...nawet do tych, które ściskają gardło...a takich było wiele niestety.... Tak wiele by się chciało zmienić w życiu...ale......... Zastanawiałem się też troche nad formą tego - pamiętnika...bo tak bym chciał go nazywać... Może w pierwszej kolejności o "starych czasach" a zaraz pod nimi naskrobie coś teraźniejszego...? sie zobaczy...