Siedzę na parapecie, okna otwarte na oścież, czwarte piętro, minus dwa stopnie, mięta, Coben po raz 584264.
dysonans
Komentarze
korppi Nie no, ja miałam lanserskiego trójkołowego Reksia, którego tak wielbiłam, że jeździłam na nim aż skończyłam siedem lat. xd W piaskownicy zawsze się budowało średniowieczne miasto, tylko woda w fosie się nie zatrzymywała. ;(((
To uroczo, ja zawsze podchodziłam do chłopaków i łapałam ich za rękę. :D
nobodysperfect ło w morde. no spoko, przezyje to jakos :D nie ja, tylko Eldo, ziom, niewykształcony dzieciaku nie znający polskiego ambitnego HH i w ogóle wtf elo joł wtf nie wiem Oo chce kadarke111!!
~heci No taaaaaak... plucie na zjeżdżalnie i przysypywanie piachem. ;DD Jak mogłem zapomnieć. Przed moim blokiem była właśnie taka zjeżdżalnia... I ta satysfakcja poparta szatańskim śmiechem gdy ktoś w to wiechał. xd
Aż pewnego dnia, w piękny słoneczny dzień, w niczym niezmąconej ciszy, przy cichym szumieniu drzew poruszających gałęziami na wietrze lepiłem ziomskie babki w piaskownicy... I wtedy zobaczyłem ją. Stała przy piaskownicy patrząc się nieśmiało w moją stronę, z wspaniałą, białą chustką w czerwone grochy na głowie. I wtedy zrozumiałem, że muszę pokazać jej jak robie piaskową zupę. xd Tak narodziła się miłość. Tylko był pewnien problem... ona mieszkała w bloku po drugiej stronie ulicy... I to była przeszkoda nie do pokonania... Dopóki nie dostałem czterokołowego rowerka z patykiem w bagażniku i wiatraczkiem na kierownicy. ;DD
O sobie: ponoć pracowałam na budowie jako buldożer
i mam dziesiąty stopień wtajemniczenia w puszczaniu banialuków
miszczu w robieniu rzeczy niepoważnych
Bathory Bathory Bathory Bathory Bathory Bathory nałogowo
jestem sobie
jestem głupi
co mam robić
a co mam robić
jak nie wiedzieć
a co ja wiem
co ja jestem
wiem że jestem
taki jak jestem
może niegłupi
ale to może tylko dlatego że wiem
że każdy dla siebie jest najważniejszy
bo jak się na siebie nie godzi
to i tak taki jest się jaki jest
(Miron Białoszewski, Wywód jestem'u)
Czym się zajmuję: tester materacy / koneser szacownych trunków / złośliwiec naczelny
O moich zdjęciach: Amator, a w dodatku leń. Nie znam się na fotografii, nie posiadam dobrego sprzętu, ba, ja nawet nie mam fotoszopa!
Trzy miliony megapikseli i rządzę.