Tysiąc pięćset sto dziewięćsetny skład Boney M, Hanza'07. <3
Jakość leży - mój zoom nie domaga, pomarańczowa pani śpiewająca - to już wina San of Dżamejki. Jes of siur.
Cannibal Corpse - Infinite Misery
Dziękujemy Krystynie za wybawienie mnie od sześciu lekcji (w tym fizyki), niewątpliwie pasjonującą wycieczkę i możliwość uściśnięcia dłoni Ogierowi G. (jestem za a nawet przeciw)
Ej, jeśli ksiądz chodzi na czarno (sutanna), to czy można odnaleźć w tym jakąś zależność, że robi czarną kupę? A jak ktoś ma błękitną krew - jak Bugaj?