Mam dość wszystkiego. Byłeś, kochałeś teraz umarłeś. Nie ma cie już w moich dniach, a mnie nie ma w twoim życiu. Pomimo wszystkiego wciąż cię kochaam bezgranicznie i wielebym dałą by wamazać wszystkie krzywdy i zostawić najlepsze wspomnienia. Bo ja wciąż myślę o najlepszych chwilach. Nie mogę sobie wybaczyć niektórych rzeczy, ale nie mogę w kółko tego powtarzać. Zawiodłam się tylko na tym, że każde słowo jakie słyszałam teraz czuję jakby nie było prawdziwe, bo nie rozumiem jak można mówić, że sie kogoś kocha i tęskni, a po kilku godzinach mówić zupełnie coś innego. Wiem, że już pewnie nic dobrego mnie nie spotka, a jeśli ktoś się pojawi to mi ciebie nie zastąpi. Jaki był Sylwester taki cały rok. Super zaraz się pozabijamy.
Nie mogę sobie wybaczyć niektórych rzeczy, uwierz,
Choć wiem, że ciężko uwierzyć w niektóre rzeczy co mówię.
Wiem, że trudno wymazać przykre wspomnienia
Są bolesne jak spacer na boso po rozżarzonych kamieniach,
Choć nie raz nie doceniam, jakie mnie szczęście spotkało,
Przetańczyć z Tobą noc całą chcę, dla mnie jeszcze to mało,