Cześć.
Tyłek takiej jednej
takiej jednej
swojej ;)
Generalnie to jakieś święta podobno.
Dla mnie święta nie istnieją.
Nie mam gdzie wyjść, nie mam co robić.
Wkurzam się, bo taki jeden gupi koleś spał w wannie pełnej wody w stanie nie takim jak trzeba. Gupi.
Piwa mi się chce.