Cas & dupka Norbiego:)
troszkę mnie tu nie było. bal całkiem spoko, aczkolwiek zawiodłam się na pewnej osobie. cóż, bywa. za to w pt chyba impreza z Adasiem:D
przez ostatnie dni cały czas praca, praca, praca. zaraz na rower i wio do Dublona;) dziś maneżowo ujeżdżeniowo i troszkę skoczków podskoczków:D