HG <3
ostatnie nasze wspólne Runowskie.
podejrzewaliśmy, że w najgorszym wypadku Cas ma pękniętą kość rysikową. okazało się, że jest to złamanie główki kości rysikowej z trzema odłamkami i przesunięciem. jutro dzwonimy do kliniki i jak najszybciej musimy jechać na operację.
oczywiście wszystkie zawody i plany wakacyjne poszły się jebać. na balu gimnazjalnym i wycieczce raczej też mnie nie będzie. nie mogę zostawić Cas samej w obcym miejscu i z obcymi ludźmi. muszę być teraz twarda... dla niej...