tworze^^
wczoraj z Bohunkiem pierwsza jazda na wypinaczach :D na poczatku masakra jakas... łeb na maxa do gory i stresowka jedna za druga ;/ ale po jakims czasie sie ogarnal i w stepie i klusie ladnie sie ganaszowal ; ) probowalam tez z galopem ale dla niego to zbyt wiele, wiec na razie musimy dopracowac do perfekcji klusik. ale jak na pierwszy raz to i tak jestem dumna z Dzieciaka <3
pozniej na roczek Tosi do Redy ; ) jeju, jak Ona szybko rosnie <3 jak zgram zdjecia to wrzuce :D
a teraz musze ogarnac fotki z pendrive'a i wrzuce cos ogarnietego z dzisiejsza notka ; )