Przepraszam Was, że ostatnio jest tu tak ubogo w notki. Mam taki nawał nauki, że sama nie wiem, za co pierwsze mam się zabrać. Musicie mi wybaczyć.
W tej chwili sama nie daję sobie rady z prowadzeniem tego bloga, więc bardzo mile widziane są wszelkie teksty. Wasze teksty. Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe opisy, przemyślenia lub opowiadania, to serdecznie zapraszam na GG, PW lub mail :) Naprawdę nie gryzę.
Będę starać się jak najczęściej Wam tu coś dodawać, ale musicie uzbroić się w cierpliwość.
Kociul ze zdjęcia również Was przeprasza.
Edelline
mój mail: [email protected]