O sobie: zdecydowanie niezdecydowana co do wyboru drogi życiowej, jakiejś przyszłości czy coś w tym stylu.
mogłabym pisać jakaż to ja jestem cudowna, ileż planów w moim życiu poddanych zostało realizacji i ile serc męskich połamałam za sprawą swojej nadludzkiej osobowości, ale wydaje mi się, że wpieranie Wam i sobie przede wszystkim takich śmiesznych prawd mija się z celem.
(a można było krócej i prościej a na pewno bardziej zrozumiale napisać, że jestem sobą i dobrze mi z tą wadą)
zafascynowana twórczością A. Leibovitz, A. Sandera, J. Sudeka i wielu innych wybitnych acz często niedocenionych fotografików.
o literaturze pozwolę sobie nie wspominać nie tyle ze względu, że i tak tego nikt nie przeczyta a z powodu mojego skrajnego, porannego lenistwa jakie mnie w tym właśnie momencie ogarnia.