Mimo tego, że grzybem niejedna chata porasta
Co większa fabryka dymem na prawo i lewo szasta
To kochamy każdy centymetr naszego miasta
Dlaczego? Bo każdy z nas przecież w nim dorastał
To miłość, choć z odwzajemnieniem będzie tu trudno
Tu co drugiego człeka miasto wpierdoliło w gówno
Zepchnęło w przepaść trudno zaginął po nim ślad
Więc lepiej żyć tak, aby nie zapomniał o Tobie świat, brat
Miasto to wir, co wciąga do środka
Ty żyjąc w nim nie wiesz do końca co Cię spotka
To potwór, co porywa, przeżuwa, wypluwa
Potrafi spełniać marzenia, lecz radzę wam czuwać
To jak czary-mary, hokus-pokus tyle wokół pokus
A niewiele dzieli Cię tłumoku od skoku z bloku
Od fałszywego kroku po którym możesz spaść na dno
To dziwne ale wiecie co? My kochamy to bagno
Na spółę z rodzicami wychował mnie ten potwór
Który jest mym domem, lecz czasami zżera jak nowotwór
Co bym bez niego zrobił (he) to wizja chora
Bo muszę się przyznać, że kocham tego potwora
Rafi - Potwór (prod. Pantomas)
Inni użytkownicy: karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222xpaczeolihebygunmagda2025ai
Inni zdjęcia: W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114