Zachciało Ci się, żebym to ja pisała Ci wpis jak mam 10 min. do przyjścia mamy i szlaban :3 No ale okej. Kocham robić z Tobą gofry i wymyślać inne potrawy. Kocham prawie spadać z tego Twojego zajebistego krzesła koło kompa. Kocham oglądać z Tobą akwalans i inne bajki. Kocham jak nie ogarniasz nic. Kocham robić se u Ciebie bułki. Kocham jak idziemy przez miasto i jak jakieś debilki krzyczymy, że fioletowe samochody należą do Buki. Kocham z Tobą panikować z byle powodu. Kocham jak masz te Swoje odruchy jak kot. Kocham jak się na mnie paczysz i zaczynamy się śmiać. Kocham te listy na lekcji, które podajemy se czasami przez Woycickiego. Kocham to jak boisz się Błażeja i to jak skoczyłaś na drzwi jak do Ciebie podszedł. Kocham jak mówimy Sobie, że jesteśmy głupie. Kocham jak piejmy mleko. Kocham jak wychodzisz ze mną na dwór. Kocham jak kasują Ci się wpisy i masz jakieś wonty do mnie. Kocham u Ciebie wagarować. Kocham Cię zmuszać do wagarów. Kocham jak proszę, żebyś zrobiła mi kanapkę a Ty mi karzesz robić Sobie sama. Kocham Twoję jogurty. Kocham z Tobą i z Twoją mamą chodzić po mieście. I pamiętam jak Ona wchodzi do domu a ja nie wiedziałam, że jest i na cały dom * kurwa *. To było jeszcze w tam te wakacjony, KOCHAM CIĘ <3 elo