Odchodzę, nie lubie tego słowa chodź częśto muszę je wymawiać. Coraz częściej się z nim stykać.
Zatykać przed nim uszy .
Wciąż nie chce mi się wierzyc, choć strasznie Was Kocham i dziękuję, że czytaliście te bzdurne treści bzdurnego bloga.
Dzisiaj znowu kolejny dzień przemyśleń i kolejny dzień złego samopoczucia. Udawanie tego, że nic się nie stało jest cięzkie. Dobrze, że wcześniejszy zjazd do domu dał możliwość ukrycia łez przed innymi.
Więc, możliwe że znajdziecie mnie na nowym pb. Którego zakładam już jutro, napiszę może do Was z uciskiem na sercu . 'a czy w to znowu wracać?' ...
DZIĘKUJĘ I ŻEGNAM wszytskich którzy tutaj byli *;
; (
OFF PHOTBLOG
follow me ...