niestety ostatnio coraz czesciej
Taki motyw.
Jedziemy pociagiem do Olsztyna- ja, Cycek i Pudel.
Siedzimy w ostatnim kurniku przy drzwaich. Jako, ze Cycek nie jest z Wysokiej to razem z Pudlem opowiedzielismy mu jak to jest w naszej m(n)et(k)ropoli, jak wyglada zycie towarzyskie, w jakie gry ludzie tu graja;),strescilismy najostrzejsze motywy jakie tu wystepuja;) .Kolo nas siedziala jakas Angielka z rowerem i nie kumala po polsku, wiec opowiadalem wszystko jak leci, a bylo o czym.Caly czas myslelismy,ze jestesmy we czworke.Nagle po godzinie opoweisci z krypty ,z tylnego siedzenia wychyla sie jakas pani i pyta oburzona:"Jak tak mozna zyc?!!".