Wczoraj mineło równo 2 lata odkąd zaczęłam jeździć w sekcji :D Te dwa lata dały mi bardzo dużo doświadczenia i umiejętności. Spotkałam moją największą końską miłość Dantego ,który zawsze zostanie w moim sercu. Były też krótsze przygody takie jak Bolero czy Pastorałka. Były zwycięstwa i upadki xD Teraz jest Absynt i powoli pniemy się do góry :) Mam nadzieje ,że będzie coraz lepiej i zdążymy przygotować się do następnych OOM i mistrzostw poliski amatorów.