Bez jaj. Po egzaminach zamknę się w swoim pokoju, przeczytam wszystkie książki Erica-Emmanuela Schmitta i Bliznę Anthoniego, obejrze wszystkie odcinki dr Housa, zacznę porządnie ćwiczyć na saksofonie, poważnie zabiorę się za zdjęcia, schudnę i przestanę przeklinać.
Tymczasem ide do egzaminów, które totalnie mnie wykańczają.