I po hubertusie.
Zapowiadało się super, tymczasem Lir okulał po kopnięciu konia. :(
A tyle się szykowaliśmy, chociaż mamy pierwsze wspólne flo.
Z dumą mogę powiedzieć, że odszykowany był na bóstwo.
Miałam najpiękniejszego konia na Hubesrtusie. <3
A nadrobimy go innym razem.
Mam nadzieję, że wydobrzeje do soboty, bo mamy juniora.
Dziękuję wszystkim, którzy byli przy mnie, za wsparcie. :*
Zdrowiej Malutki. <3
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle