a więc jak przyszłam na ranczo jazda na Wilmie, bo Ola S. się spóźnieła na jazdę. I znów te niewygodne siodła ;/ .
Potem ustawiony mini parkurek na łące, bo na czworoboku gwiazda chodzić nie umie, co zresztą będzie można zobaczyć na filmie, którego produkcja zaraz się zacznie.
3 przeszkody. Albena szalała, a Gwiazda nie była do końca świadoma tego, kto na nią wsiadł. Ale potem sie poprawiła, KooOooocHannnAaaa Kobyłka <333
Jak ja wypuściłam na pastwisko, to czekała mnie miła niespodzianka, bo stała pzy bramie i się na mnie patrzyła, jak weszłam na pole to za mną chodziła i się przytulała, a wcześniej się na pastwisku na ludzi nastwiała.
Potem lonża i kolejne skoki, oprócz kilku barana i uszu pięknie, bo sie postarała i pokazła, że potrafi :***
No i odprowadzanie, następnym razem z Markowską <3