Żuczek? Chyba tak... Nie znam się. W każdym razie szłam sobie tak po mojej wioseczce za Serockiem i nagle - patrzę- a tu taki śliczny robal! Tylko ten pancerzyk miał pognieciony, ale to mnie nie zniechęciło. No i cyk.
Komentarze
elas No tak lekko pognieciony... ale kto by się tym przejmował:D