Na zdjeciu Myka, Monika i ja. Zdjęcie z "ogniska klasowego" bez ogniska i tylko klasowe ono do koćca też nie było:)
W noc taką jak ta, może wydarzyć się wszystko.
Niedawno było jeszcze ok, jednak teraz znów brakuje mi elementu zaskoczenia. Chyba zbyt spokojny ten świat jak dla mnie. Jeszcze tylko trochę czasu i utworzę inny.
A Tak poza tym wszystkim to zostałam juz praktycznie zupełnie obdarta z uczuć... i nawet jest mi z tym dobrze, powoli dążę do celu...