Trochę czasu obsterwuje ludzi o różnych poglądach na świat.
Wydaje mi się że, stwierdzenie: cham na tym świecie ma najlepiej jest niestety prawdziwe.
Zawsze było tak że, to ja byłam najwarażliwsza i za bradzo się przejmowałam nawet jednym negatywnym słowem.
To mi zostało od dziecka. Ale czy nie lepiej byłoby sieę niczym nie przejmować?