O matko... O_O Dzień do dupy. ZIMNO ! Wstałam chyba o.... hmm... 9;15 ^^ no i tym razem zapomniałam budzika nastawic =P Zawsz cos ^_^
Noo.. wlasnie sie dodzwoniłam do Marzeny i... nie jedzie, bo musi jechac do Cioci do Niemiec.. Sie wkurzyłam X_X ale nie jej wina, bo ona chce jechac, ale mama powiedziala ze ma jechac do tych głupich Niemiec T_T
Wrrr... ale dobra ^^ ważne że będzie Sandra i Marta ;*;*
A więc kończąc początek <lol2> to po 9 była u mnie Marzena i moja mama nas podwiozła pod konie xD Sie przebrałysmy i poszłam po Paris, wyczyscilam, ubralam ^_^ Póściłam luzem i poszłam po Hanie ^_^ A Hania sie boi tego błękitu xD Psychol =P
No i dzisiaj jak sie wkurzyłam, bo jak jej zapinam popręg to ona tego nienawidzi i sie kręci jak na karuzeli.. Przywiąząłam ja z jednej i z drugiej strony i wrzasnelam to stała spokojnie i dała sobie normalnei podpiąc ten popręg xD no i wsiadłam, pojeździłam.. Ale taki lód wszędzie był O_O musiałam albo po ścieżce jeździc albo w szynach.. to troche tu i troche tu xD
Nawet mam fote z galopu na Hani,.. zaraz wrzuce =P by Marzenka
A taka piździawka była .. brrr ^_^
No i potem Hanię do boksu i po Riciaka na pole xP A przy czyszczeniu to myślałam, że tego konia to rozniose *_* juz wkurwiona na maxa byłam xD najpierw mi sie wpakowała do siana i słomy.. a jak ją chciałam złapac to mi uciekała i sie zadem nastawiała xD A ja przeskoczyłam jej koło łba i złapałam za kantar ! ^^ Haha ! Zamknelam ten boks z sianem i ją chce czyścic.. no to biore noge i czyszcz.. Biore drugą ( przednią ) i mi wyrwała i nadepneła na noge... ta podkuta nogą O_O Awwww ! =//
i zejśc nie chciała a na moje szczęscie miała palcat w ręce to tylko podniosłam i odrazu odskoczyła na bok X_X
no to sie wkurzyłam.. odwiązałam i ja na beton przed stajnie i kazałam jej kłusowac na 2 metrowej ( nawet nie ) lince.. Potem galop i znów kłus.. i sie wywaliła sierota.. i dobrze jej tak xD zmieniłam strone i to samo, ale sie nie wywaliła.. Potem już spokojnie stała X_X jak aniołek ; )
Ale sie nawalczyłam o swoje ^^
Bo do tego konia inaczej sie nie da O_O przykro mi to mówic ^__^
No i osiodłałam i ładnie chodziła, jak trzeba ^^ Poskakałam.. z resztą widac na załączonym obrazku ^_^
a w między czasie Pariske sporowadziłam do boksu i owsa dałam xD
Potem Marzena wsiadła, to po ostatnich barankach Rity sie bała cokolwiek zrobic X_X to na lonże ale ona sie ślizgała to w szyny i po kryjomu ją odpiełam a Marzena sie nie skapneła ^^ Szłam sobie z boku i potem " Ej ! Odpiełaś mnie ! a jak mnie poniesie " ..... " nie poniesie Cie, niby gdzie ; ) "
No i potem ją puściłam xD Zaczeła kłusowac , galopowac. A w tym czasie Paula tez jeździła na Tamciu za Ritą.. Ta galopem i ten pasztet tez O_O
Marzena skacze a Pasztet tez X_X Boże... on ten brzuch to sztuczny ma.. cos mi sie tak wydaje ^_^
Potem Riciaka do boksu i przyjechała moja mama.. no to sie przebrałam i zabrałam rzeczy do Barto.. Oczywiscie musiałam czegos zapomniec.. Ale nie czegfos banalnego typu " skarpetki" czy " czapsy " bo to mam w domu zapasowe.. nie.. ja musiała zapomniec kasku X_X u jutro rano po niego jade O_O oł maj gad T_T ale sie z Dżulią zobacze przynajmniej ^^
Dobra kończę ^^ Jeszcze takie szczegóły dopisze przy kolejnych fotach =P
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmar