siema! właśnie zmarnowałam 2 wpisy :c no kit... dzisiaj jakoś dziwnie. pół na pół :/ raz źle, raz dobrze. akurat nie wiem czy to wszystko przez tego grilla :) no tak. no nic, gorąco mi. okna pootwierane, przeciąg jest, a i tak gorąco ;] hehehhe :P coś mnie w gardle drapie, nos mam zatkany, katar i zatkany nos. jeszcze oczy mi łzawią. aaaa, może przez tą muchę :D nie no, chyba chora będę. a w sumie to dobrze, bo i tak nie mam co robić :> ale kurde, na basen mieliśmy jechać... no nieważne już ^^ dobra, nie chce mi się pisać, idę film oglądać, narkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;3