Jebs

Sorry za mordę, ale fota z sylwestra. W sumie to nie chce mi się wybierać zdjęć.

Dzień oook. Zamiast Przygony lekcja z Pedobearem. Na matmie normalka, na Albina się wku.wiłam, u Mumina as always. Na plastyce ta pseudo kartkówka + "Jak jedno będziesz miała błędnie, to... żadne nie będzie poprawnie, hyhyhy!". xD Ziemniak przedwcześnie wyjęty z ziemi. Na geografii Zagłębie Ruhry, a potem jakieś odpały z Eli, które przeciągnęły się na przerwę przed językami razem z Pam. Potem dwa hiszpańskie - zzz.

Cholera no! Nie lubię cię, chemio! I nie zamierzam cię zrozumieć, niszczysz mi psychikę. :C Pie.dol sięęę!

Będzie dwója. -.-

Fajnie, że chociaż rodzice są zadowoleni z ocen. ^^

14 stycznia 2011, godz. 8:00 - 8:45 <-- bądźcie ze mną duchem, ok?

Mhm, ja też nie rozumiem tej notki. Zdjęcia tym bardziej. .__.