CO ZA ZJEBCZA JAKOŚĆ, NOOOO! Po jaką cholerę kasę na pro wydawałam?! Ghhhrrr!
Anyway - London Eye z Elizą. <3 W tytule Ania.
Nie lubię poniedziałków i niedzieli też nie.
Dziś: matmy nie rozumiem, powodzenia na jutrzejszym sprawdzianie <3, "House" na angolu :), M.: "Noo, bo Podstolina miała całkiem ładny..." XDD! Spr. z geo, czyt. praca w parach - będzie gód. Danke Natasiu. <3 + "- Natasza, co tam jeszcze piszesz? - Nooo, chwila!" XD Na koniec dziwna mina Skarpetki. :D
Matmę troszkę pomęczyłam i nie wiem co jutro będzie, natomiast muszę obalić jeszcze historię. Eh.
Dzień bez gadania z Edłardem jest dniem straconym.
Dupa mnie boli. ;d xD
Dobra, bo pierdoły zaczynam pisać.
Dziękuję, dobranoc.
Użytkownik kolorovaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.