ech tęsknie za tym małym łobuziakkiem ;c
co do dzisiaj to lepiej nie mówić. chyba najgorszy poniedziałek jaki kiedykolwiek przeżyłam. ale dobra życie płynie dalej, więc głowa do góry. ten i następny weekend spędzam z Lou <3 muszę jeszcze jakoś w tygodniu wpaść do szpitala bo obiacałam babci, żę ją odwiedzę.
kurde, czemu to musi być takie trudne? takie dni jak dzisiaj zdarzają się coraz częściej. nie mam już siły. naprawdę mam już dość. przecież nie wymagam za wiele. więc nie rozumiem dlaczego jest tak, jak jest. dobra nie będę się rozczulać na tym jakże idiotycznym fotoblogu. muszę opanować mój niekontrolowany płacz. jest trudno nie powiem, że nie. ale jakoś muszę dać sobie z tym radę. dobrze, że mam osobę która to rozumie. <3
piątek z gamuułą Lahmarim.
napewno poprawi mi humor.
no to trzymajcie się.
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem. Szukając tego co zwą pozornie szczęściem..
28 dni *.*
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika koloro0owakredka.