photoblog.pl
Załóż konto

Więc cudownie jest poczuć namiastkę tego co się uwielbia.

Moje myśli już pędzą do Mundusa, mimo że po drodze niemałe wyzwanie w postaci USA.

 

Wydaję się wszystko minimalizować...

3 tyg na obronę? A co tam!

3 tyg na zdanie sesji? Ph!

Brak wizy a wyjazd za miesiąc? Toż to kupa czasu!

 

 

Tak jakby, mam marsa na twarzy co jakiś czas ale gdy tylko zdam sobię z tego sprawę to wybucham śmiechem.

Ludzie dziwnie na mnie patrzą w autobusach..

Zastanawiam się jakie są moje możliwości, skoro już dawno przekroczyłam swoje dotychczasowe (a i tak uważałam, że są pokaźne).

 

Czasami chciałabym się na moment zatrzymać, zmknąć oczy i odetchnąć.

Ale jak chcę się tym podzielić.

To nie ma z kim.

 

Wypuściłam wodze. Zobaczymy co się stanie.


Miałam taki cudowny moment.

Zazwyczaj człowiek wylewa swoje uczucia jak jest mu źle.

Ale ja miałam ochotę wylać swoje emocje gdy poczułam się szczęśliwa.

Przypuszczam, że zgodnie z zasadą tego świata - wszystko jest w równowadze - wylewamy uczucia gdy przekroczą pewien poziom.

Ile dotychczas miałam "szczęścia" w życiu, skoro po raz pierwszy się ono ze mnie "wylewało"?

 

Nie wiem jak to powiedzieć. "Nie ogarniam" już niewystarcza.

Ale to taki pozytywny nieogar raczej. W końcu coś robię, a o to w życiu chyba chodzi?

 

Czuję, że mimo wszystko choć tyle mogło by się rozwalić, będzie dobrze. Bo to jest to coś.

Dodane 30 KWIETNIA 2015 , exif
24
heavenwards Ha! Bo swoje niepowodzenia i doły trudniej przechodzą przez gardło...
30/04/2015 21:19:08

Informacje o koleja


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa1533 akcentova;) virgo123hortensje elmarKiteł purpleblaackDzieci rodzą na Pustyni bluebird1112.7.25 inoeliaOgrodowa żabka :) halinamtruskaweczki dorcia2700Róże patusiax395