[i][b]Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
Przecież mnie kochasz nad życie
Sam mówiłeś przeszłego roku...
Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym.
Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...
Przecież ja jestem niebem i światem
Sam mówiłeś przeszłego roku...[/b][/i]
:*:* hi hi:)
no bo co powiedzieć?!
no bo jak to określić?!
no bo sie nie da tego ten teges słowami?!
hie hie hie:P
"bo Ty jestes chory
a ja jestem zdrowe
bleeee:p:p:p"
nowyy texciorek:P
hi hi
"mamy spore szanse mamy spore sznase..
przeżyć jeszcze jeden taki dzień..."
:*:*:[zakochany]