Było się na tych ćwiczeniach^
Nic ciekawego.
Z Lolo w mieście i poszukiwania zniczy,chusteczek,czegoś do zjedzenia i doładowania.
-Joy znicz?
A potem z Masełkiem,Jarkiem...
W hufcu i na Rynku znicze postawić ;-)
Jeju i to co widzieliśmy..ahm^^
I cudowny poślizg na murku (;
A potem powrót do domu i chyba czas na porządki dalsze-.-
Na zj Baron jakby ktoś nie kojarzył ;-)