No to tak...
Wbiły Lolo&Aga,chwila siedzenia^^
Wbili Ozzy&Beela...
No i czas sprzątać!:D
Wylać 200l,wyjąć kamienie i żwirek osobno,wyłapać ryby,umyć wszystkie szybki,wlać wodę,podłączyć filtr,wlać wodę,kamyki,roślinki i wrzucić ryby...proste nie?
Tylko że muł śmierdział jak nie wiem co o.O,wszędzie była woda,'ryż' w wannie,ja się'naćpałam' i rozwaliłam chyba filtr-.- =dwa wodne wytryski w szafce,a także kłopoty z glonojadem i nieświecącymi żarówkami...
W między czasie własnoręcznie wykonane i niedopiwczone pizze oraz zabawy z Marcinem np pod łóżkiem(szczególnie Aga XDD),wysypywanie klocków i próby wkładania...xdd
No i Agga poszła(mam nadzieję że daleko nie miałaś?xD),a my na strych^^Meczyki piłkarzykowe,czytanie książek np ciążowych XD,byłam też chomikiem/myszą w klatce,Ozz miał problemy w łazience,zwiedzanie mojej windy/metra,a później mega fight o zabawki z dźwiękiem XD (kaczuch,tort,alarm,łoś...).Tarzanki na ziemi,wrzucanie mnie za łóżko i zgnianie,ucieczki górą,wylany sok,nadwyrężone krzesło,wiercenie głowy,rzuty psami itp...
No i panowie poszli,Lolo też ale wróciła :D I będziem spać^^czy raczej nie spać x ) hłehłe
Żegnajcie