U babci na obiadku jak..u babci na obiadku^^ I mnie wyśmiano -.^
Z Mariotem i Jackasem na spacerek ;-** Pkt 0 bo deszcz padał ;< I tajemniczy gość ;D który nam uciekł^
I w domu Lusterka ;} Jaki kolor mają kurki od kranu?A krzesła? ... Wszystko co powiedziałam było przeciw mnie^Się człowiek pomylić nie może;<Wyśmiewcy jedni! I wylałam na nią herbatę!<lol2> I standardowa bitwa o fona^^ I standardowo moja wygrana ;] uhuhu ^^ i Maryje xDD cała kolekcja :o a także niedobro-dobra czelada :) I zostałam zaszczycona jakże fantastycznym prezentem! Prawie tak fajnym jak szaliczek^^No ale szaliczka nic nie przebije ;D A ile ma kolorów!? ^^ Taa ale wracając do TEGO prezentu to najlepsza karteczka z tymi Jezuskopodobnymi rzeczami i oczywiście chusteczka!Taa,moja kurtka tak pachnie^Myślę że na to nie zasługuję ;} Dam ci Aga,co ? posmarujesz się ;d A!bym zapomniała^^Poznałam Mayę i różowego pudliszka^^ Zresztą Maya też jest różowa x)) A potem jak wychodziłam to ten emc leżał w drzwiach i się trząsł XDD miłe pożegnanie,nie ma co^^ :* a babcia i tata się dobierali do prezentu o.O ale się nie dobrali,ha! ;D Nie maa ;))
I na zakończenie : Coooo??!!