Zastanawiam się co pomyślał/powiedział tata jak Marcin wrócił do domu ^^
Brudny od traw,piachu,błota...Osmarkany...oblany CZYMŚ...w kapciach (!!!)
Niestety chyba nie dane mi jest tego się dowiedzieć bo wolałam zwiać xD
Wiecie co? Powiem wam coś...
Trzeba chwytać i brac wszelkie okazje !Jeśli jest możliwość trzeba choćaż spróbować,nawet jak nie widzi się sensu i potrzeby...W większości przypadków potem się to niestety przydaje...