'naprawde boli.. nad sob± sie nie lituje...'
u¶miech
odbija się w codziennej butelce
a za ¶cian±
srebrny płacz
papierowy domek z malwami
w ¶rodku bezbarwne tło
rosn±ce otępienie w sercu
pożar nienawi¶ci w oczach
potem krzyk
cisza
i nastaje nowy dzień...
dyska- zaliczam do udanej. dziękuje za dedykacje dla mnie i dla ilonki. wogule dziękuje wszystkim którzy bawili sie ze mn±... ahhh a było dusho takich osób. dziękuje za piosenke któr± ¶piewali¶cie mi 'jeste¶ szalona mówie ci...'
Ľle sie czuje... ehhh.