Ehhh, nie ma co. Wstałam dzisiaj po 14 xD. Dzień totalnego opierdzielania się.
W ogóle jaka wena mnie dopadła wczoraj w nocy to szok xD.
Może coś stworze, ale wątpie jak już to zakupie zeszyt i tam będę pisać xD. Nie pokaże tego nikomu.
xD.
Ogólnie to jest dobrze ;], pogodziłam się z Sandrą xD. Już mam dość tych kłótni. Bo ile można? Dzień w dzień to samo. To już lekka przesada.
W sobote impreza ;], będzie dobrze xD.
W Poniedziałek 26 sprawdzian z niemieckiego, we wtorek sprawdzian z geografi 23 sprawdzian z angielskiego.
Miło ;], jeszcze muszę oddać tą prace z angielskiego to wypracowanie, które mam juz napisane i sobie leży xD. Mam nadzieje, że jakieś 4 za to przynajmniej dostane, bo jak nie to będzie bardzo źle xD.
No ok to ja spadam baju :*.